piątek, 24 sierpnia 2007

To!

Z głębi żyła złota
Z płatków róży rosa
Niesie wiatrem życia
Przez przeniczne kłosa
Blask

Nienarodzony skarb
Skryty tam gdzie ja
Bije, chociaż sił mu brak
Prawdziwe rzuca kłamstwa
Miłość

Zjednany z duchem
Nie dotyka go czas
Nie chełpi się
Chociaż powinien
Jam

niedziela, 5 sierpnia 2007

CIemność = Boskość



Ciemność - to co w sobie negujesz i czego nie lubisz. Gdy naprawdę się temu przyjrzysz odkryjesz coś, co odkrył Jezus Chrystus podczas swojego czterdziesto-dniowego pobytu na pustyni, że ciemność, że za nią kryje się największa miłość jaka tylko istnieje, że tam kryje się Bóg! Zaakceptuj tą miłość bo jest częścią ciebie, którą dawno temu odrzuciłeś i uczyniłeś z niej śmietnisko wszystkiego co ci się nie podobało. Ciemność to tak naprawdę Chrystus. Przyjrzyj się uważnie.

piątek, 3 sierpnia 2007

Prawdziwy Chrystus



Zdejmij Boga z krzyża
Pozwól - niech się bawi
Uleczone jego rany
Po co dłużej krwawić

Słodkie jest to życie
Pełne przyjemności
Nie uciekaj więcej
Już nie musisz pościć

Człowiek nie jest potępiony
Chyba że w to wierzysz
Wszystko w tobie boskie
Pokaż jak się cieszysz

UUUUUUjjeeeee!!!!!

Nowa Wizja Człowieka i Rzeczywistości


Czym jest Rzeczywistość? Co jest realne, a co nie? Odpowiedź, która od razu nasuwa się na myśl: rzeczywistość to jest świat postrzegany za pomocą pięciu zmysłów i za pomocą nich namacalny. Za tą odpowiedzią kryje się wierzenie, że człowiek ma tylko pięć zmysłów, tak jak: wzrok, słuch, dotyk, smak, powonienie. Jest jednak jeszcze jeden zmysł, jaki? Nazywa się wyobraźnia. Wyobraźnia to jest ta piękna rzecz, która rozszerza płaską rzeczywistość pięciu zmysłów o całą gamę nowych doznań. W świecie wyobraźni nie ma ograniczeń! Można zamienić kamień w złoto albo uleczyć ciało oddechem! A co by było gdyby wyobraźnia była rzeczywista? A co jeśli otworzysz swoją wyobraźnie i zobaczysz nową jakość rzeczywistości? Co jeśli? Co jeśli świat nie jest tylko 4-wymiarową czasoprzestrzenią? Nowa rzeczywistość to wielkowymiarowe miejsce gdzie niefizyczne współgra z fizycznym. Rzeczy są czymś więcej niż się wydają. Będąc zamkniętym we własnym umyśle widzisz 10% tego co naprawdę ma miejsce tu gdzie teraz siedzisz. Kiedy pozwolisz sobie otworzyć swoje serce - co wcale nie jest takie trudne - poczujesz jak to jest wyjść poza i spotkasz wielowymiarowy świat pełen życia! Staniesz się nowym człowiekiem! Oczywiście nie jest tak, że dzieje się to z dnia na dzień. Otwarcie się jest bardzo pięknym procesem, który raz rozpoczęty trwa samoczynnie rozszerzając twoją świadomość. Nowy człowiek w rzeczy samej jest Bogiem. Ale nie takim jak sobie to wyobrażasz. Ty myślisz, że Bóg ma jakąś wielką moc i wszystkiemu rozkazuje i pokonuje to, co mu przeszkadza. Od razu ci powiem, że to błędne wyobrażenie. Bóg nie potrzebuje mocy i walki. Bóg jest miłością, która tak pięknie ze wszystkim współgra, że nie potrzebuje nawet żadnej intencji. To jest potok życia, który prowadzi cię w miejsca o których nie potrafisz nawet śnić. Nowy człowiek nie skomle jak pies na otaczający go świat próbując przetrwać kolejny dzień i wywalczyć kolejną zdobycz. Nowy człowiek żyje w zaufaniu do Boskości w nim i pozwala, aby wszystko czego potrzebuje samo go znalazło. Jak stać się Nowym Człowiekiem żyjącym w Nowej Rzeczywistości. Trzeba zaufać sobie w 100% i tak samo siebie pokochać. Jak często mówisz sobie że siebie kochasz? Miłość do samego siebie rozszerza się na wszystko! Tylko miłością można otworzyć siebie na rzekę życia. Pytasz jak to miłością? Ano totalną akceptacją bez cienia osądzania.

środa, 1 sierpnia 2007

Co to jest Chrystus?

Co to jest Chrystus? Krótko mówiąc Chrystus to jest Miłość, to jest Życie, to jest Zabawa, Ekspansja, Świadomość, Humor, Integracja, Wyobraźnia, Kreatywność i wszystkie inne piękne słowa, które stoją za lekkimi przyjemnymi i mocnymi odczuciami. Chrystus, o którym mówię stworzył ten piękny wszechświat i najlepszą z planet - Ziemię i później stał się ciałem - człowiekiem.
Dokładnie tak: "A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami". To słowo, czyli Bóg przybrało ciało i teraz siedzi przed komputerem i to czyta! Tak to Ty... człowieku, a raczej Boże ;). Owszem właśnie nazwałem Ciebie Bogiem, przez duże B. Bo bóg jest w każdym z nas ludzi, a więc jest nami. Czy nie prawdą jest, że każdy człowiek jest świątynią Ducha Świętego? Każdy chrześcijanin o tym wie. A czy coś, co jest w nas nie jest z nami tożsame. To nawet logiczne. Dobra, chyba już Ci udowodniłem, że Bóg jest Tobą. Nie? No trudno, masz rację tyle w tym dziur co w serze, którego nie ma. Pytasz jak mogę być Bogiem skoro nie mam żadnych Boskich atrybutów? Jestem zwykłym człowiekiem, uczę się, pracuję codziennie stawiam czoła zwykłym przyciemnym problemom, jaki Bóg. Bóg siedzi w niebie i nas osądza, zsyła nam kary i nagrody a po śmierci umieszcza w piekle, niebie albo czyśćcu. Wiem, że Twój obraz Boga może być trochę inny niż taki, w którym to człowiek nim jest. I wierz mi, to nic nie szkodzi. Bo widzisz jedno nie wyklucza drugiego. Istnieje Duch Święty, Chrystus w Tobie i istnieje Bóg w niebiosach, który nie robi nic tylko pastwi się nad losem swoich wielbicieli. Z tym że ten pierwszy jest prawdziwy a ten drugi to nic tylko twór ludzki. Tak, to ludzie wymyślili sobie tego osądzającego, surowego faceta z brodą i nazwali go Bogiem. Prawdziwy Bóg to Miłość, która siedzi w każdym z nas i nie pragnie nic tylko naszego rozwoju, wzrostu, ekspansji i dania nam wszystkiego, czego pragniemy. To tyle do następnego... człowieku ;).

Witaj człowieku!

Cześć!
Jestem Łukasz. Poza tym mam Ci coś do powiedzenia.
W kilku słowach: 1. ten blog poświęcony jest jednej prostej prawdzie:
We mnie jest Chrystus, który pragnie kochać przeze mnie!

2. Jeśli nie wiesz co to jest Chrystus, nie martw się zaraz ci wytłumaczę co mam na myśli.
3. Tu nie chodzi o żadną sektę religię, czy system filozoficzny
4. Miłej zabawy... człowieku ;)!